środa, maja 16

BEETROOT PINK!

Pogoda nie sprzyja życiu w ogóle, a tym bardziej pisaniu postów... W kolorze powietrza nawet nowalijki wyglądają depresyjnie. Pogoda, która w sumie pasuje do mnie. Każdy, kto mnie zna, wie jak wygodnie i dobrze mi w moim małym szarym świecie. W szarych ubraniach poukładanych w równą kostkę na półkach szarej szafy, zamkniętej w czterech szarych ścianach pokoju. Lubię. Szarość jest dla mnie równoprawnym kolorem, jak każdy inny (szczególnie mój ukochany grafit <3 ). Skala szarości - jak odcienie tęczy!

A jednak dziś nieco przekornie... trochę na złość pogodzie, światu i sobie samej... szarość schowana na drugim planie za optymistycznym, buraczanym różem! xD


SAŁATKA Z BURAKÓW, to dla mnie powitanie wiosny. Dużo koloru, dużo orzeźwiającego koperkowego smaku. Zawsze na moim wielkanocnym stole, a potem wielokrotnie przez cały cudowny małosolno-ogórkowy-sezon! To też świetny przykład jednej z prostszych potraw, dającej morze możliwości prezentacji. Wystarczy rozebrać ją na czynniki pierwsze i spokojnie się im przyjrzeć, a potem stworzyć od nowa. Kto powiedział, że trzeba zwyczajnie mieszać wszystko razem? Dziś u mnie sałatka buraczana w trzech odsłonach - klasycznej, warstwowej i wielogwiazdkowej ;)let's twist it up!



SAŁATKA Z BURAKÓW wersja klasyczna


składniki:
3 średnie buraki
3-4 ogórki małosolne
3 jajka na twardo
majonez
sok z cytryny
czosnek granulowany
cukier
sól, pieprz

koperek
ewentualnie szczypiorek

wykonanie:
Buraki ugotuj do miękkości w niewielkiej ilości wody zaprawionej cukrem i solą. Następnie obierz, jeśli są starsze, i pokrój w kostkę. Wrzuć do miski. Jajka i ogórki posiekaj drobno i dodaj do buraków. Posiekaj też sporo koperku i szczypiorek, jeśli chcesz. Wrzuć do reszty i zapraw majonezem. Przypraw do smaku czosnkiem, pieprzem, solą i sokiem z cytryny (także cukrem, jeśli potrzeba).  Jeśli przechowujesz ją na drugi dzień, sprawdź smak ponownie przed podaniem. Buraki bardzo wchłaniają przyprawy i możesz uznać, że jest niedoprawiona. Smacznego!

***

SAŁATKA Z BURAKÓW warstwowa

składniki: 
jak wyżej + śmietana 18%


wykonanie: 

Buraki ugotować, jak wyżej. Pokroić w kostkę i podzielić na trzy części. Do dwóch części dodaj posiekany koperek i dopraw czosnkiem, sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Jedną z nich zapraw majonezem. Trzecią część zmiksuj z 2-3 pełnymi łyżkami śmietany i koperkiem. Dopraw czosnkiem, sokiem z cytryny, solą pieprzem i ewentualnie cukrem.
Jajko i ogórki posiekaj drobno. Do obu dodaj pieprz i odrobinę soli. Reszta jest jeszcze prostsza. Weź szklankę, kieliszek lub cokolwiek i układaj po kolei: buraczki solo, buraczki z majonezem, jajka, ogórki i na wierzch miks buraczany. Gałązka koperku dla zwieńczenia i czekaj na oklaski :P.

***

W ostatniej wersji nieco przekombinowania w ramach eksperymentu :P. To dość czaso- i pracochłonna sprawa, ale czasem warto się zwyczajnie pobawić. 

SAŁATKA Z BURAKÓW wersja eksperymentalna



składniki:
jak wyżej + 2,5 cytryny

wykonanie:
Zacznij z wyprzedzeniem. Ugotowane buraki pokrój i następnie zmiksuj z czosnkiem, solą, pieprzem, sokiem z niecałej połówki cytryny i cukrem (ok. 1,5 łyżeczki). 1/3 puree wstaw do zamrażarki i co jakiś czas miksuj, rozbijając kryształki lodu, żeby uzyskać sorbet. Do osobnej miski wyciśnij sok z 2 cytryn. Dodaj szklankę wody i 2 łyżeczki cukru. Wymieszaj i postępuj jak z puree buraczanym. Wróc teraz do reszty puree buraczanego. Dodaj do niego jeszcze 1,5 łyżeczki cukru i dobrze wymieszaj. Wysmaruj papier do pieczenia olejem i wykładaj na niego porcje puree. Rozprowadź szpatułką lub nożem na kształt niedużych kwadratów (ok. 10x10cm) i wsadź do nagrzanego piekarnika (150st) na ok. godziny. Następnie wyciągnij i nadaj im pożądany przez ciebie kształt zanim zesztywnieją. W międzyczasie posiekaj drobno jajka i ogórki i wymieszaj razem z majonezem i sporą ilością koperku. Dopraw solą, pieprzem i odrobiną soku z cytryny. 
Przygotuj duży talerz (najlepiej biały lub czarny) i 3 kieliszki na wódkę. Na buraczany kwadracik wyłóż nieco sałatki jajecznej i połóż na talerzu. Do jednego kieliszka wsadź gałązkę świeżego koperku. Do drugiego - sorbet cytrynowy. Do trzeciego - buraczany. Ułóż wszystkie na talerzu i podawaj ;). Je się to mieszając wszystkie składniki według własnej inwencji. Talerz jest idealnie czysty przy podaniu. Ale dobrze, jeśli wraca cały brudny :P.

***
To tylko próbka różnych możliwości, które możesz jeszcze odkryć. Mam nadzieję, że te trzy propozycje inspirują do dalszych poszukiwań ;) Życzę bujnej wyobraźni i cierpliwości!

I pamiętaj... jedzmy ładnie!

7 komentarzy:

  1. Ukradłaś mi łyżkę !!!!!!!!!!!!
    A tak serio, to blog wygląda coraz lepiej i coraz smakowiciej !
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysl, wyglada rewelacyjnie, bardzo estetycznie, a szczegolnie podoba mi sie 'jedzmy ladnie' ;-) (Iza G)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny sposób na buraka, każda propozycja wygląda całkiem pysznie :)
      Ciekawy blog, oby więcej takich przepisów :)

      Usuń
    2. będzie więcej! dopiero się rozkręcam! :P

      Usuń
  3. Jestem w szoku! Dania są przepyszne! Obiady niczym u Gessler! Proponuję nakręcić własne odcinki wrzucając na youtube.
    Bon Appetit!:D (Kasia W.)

    OdpowiedzUsuń
  4. Warstwowa sałatka świetna. Chętnie wypróbuję. Fajnie i miło czyta się Ciebie;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna sałatka!No i świetny pomysł na prezentację! Zapraszam również do mnie.

    OdpowiedzUsuń