czwartek, lipca 19

SPÓŁDZIELNIA ORGANIC BAR & PORTOBELLO VINTAGE BUTIK


No ja wiem, stylówkę to mam na żula. Hmm wydaje mi się, że 'żulerka' to styl ponadczasowy. I nawet eco! Bo te jeansy będę nosić aż się rozpadną, a tamta koszulka dostanie trzy różne życia - aż skończy pofarbowana, poszarpana i błagająca o litość o.O Androgyniczno-szmaciarski styl znam doskonale xD. Ale modę ogólną zostawiam specjalistom. Takim jak Justyna.

Jestem dumna z Justyny. Obie popie*doliłyśmy ASP i teraz stawiamy na spełnianie się w tym, na czym zależy nam najbardziej. W modowym kierunku Justyna rozwija się świetnie i dobrze się na to patrzy. Tym bardziej cieszę się, że mogłam ostatnio aktywnie uczestniczyć w otwarciu przeniesionego na Kazimierz butiku Portobello, w którym pracuje J. - zajmując się cateringiem w kooperacji z nowo otwartą knajpą Spółdzielnia. Catering oczywiście wege!

I tu w tym miejscu mam przyjemność pochwalić się, że 'spółdzielniana' ekipa zechciała przygarnąć mnie pod swoje skrzydła i teraz pracujemy razem ;). Więc jeśli chcesz spróbować pierwszego wege-fast-food'u w krk, pogadać ze mną o jedzeniu i nie tylko - najlepiej w akompaniamencie dobrego, zimnego piwa... wbijaj na Meiselsa 11!
Przechodząc do meritum... Siedzę na parapecie okna w moim nowym syfiastym pokoju syfiastego mieszkania koleżanki z pracy i popalam spokojnego papierosa. Za godzinę mam być w pracy, więc wrzucam coś na szybko - jedna z rzeczy, których można było skosztować na cateringu u J. i oficjalnym otwarciu Spółdzielni. Zmiany. W końcu.

KĄSKI ORZECHOWE Z SOCZEWICĄ I SELEREM I MIODEM:


składniki:
- 1szkl mieszanych orzechów - włoskich i arachidowych
- 2/3szkl zielonej soczewicy
- dwa małe młode selery z liśćmi (lub poza sezonem jeden duży)
- natka pietruszki
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka garam masali
- 1 łyżeczka lubczyku
- 2 łyżeczki majeranku





wykonanie:
Orzechy upraż na suchej patelni. Zblenduj je pulsacyjnie, żeby zachować fakturę grubego piasku. Odstaw. Soczewicę i seler ugotuj. Zmiksuj je razem na dość gładką masę. Wymieszaj ją z orzechami, miodem, sosem sojowym i przyprawami. Dodaj po dwie garści posiekanych liści selera i natki pietruszki. Wymieszaj. Za pomocą dwóch łyżek formuj niewielkie kąski i układaj je na papierze do pieczenia. Wrzuć do piekarnika na 20min. 180st. Podawaj na ciepło lub zimno z sosem. Z sosem do burgerów jest naprawdę w pytę. Z jakimś słodko-kwaśnym też siądzie. Ja ostatnio jadłam z musztardą z dodatkiem czarnej porzeczki ;)

Tyle na dziś. Jak trochę się ogarnę, wrzucę coś większego ;). Tymczasem raz jeszcze zapraszam w dwa aktualnie najbliższe mi miejsca:

Spoldzielnia Organic Bar & Take-away 
Portobello Vintage Butik

I pamiętaj... jedzmy ładnie! xD