'Can you meet me halfway
right at the borderline
it's where I'm gonna wait
for you
I'll be looking out
night and day
took my heart to the limit
and this is where I'll stay'
Luz. Żegnaj, Spółdzielnio. Farewell. Wypuszczam cię z gniazda i idę czynić cuda. Cuda, że ci - świecie - d*pę urwię. D*pę ci urwie. Just because I can.
Ostatnio klimaty więzienne na wybiegu mojej głowy. 'Wentworth' i 'Orange is the new black' - polecam. Więzienne fatałaszki. Więzienne nadużycia. Yes m'am, I'd love to... Wyszukiwarka czuje się zmieszana, kiedy pytam
- co zrobić, żeby dostać się do więzienia?
Odpowiada co robić, żeby go uniknąć. Wiesz, że ludzie za dźganie innych nożem dostają kuratora, a za nieumyślne wypadki 2 lata? Cieszę się, że nie muszę nikogo zadźgać, żeby dostać wymarzony apartament o.O Can you meet me in jail? Right at the borderline?...
SAŁATKA BURACZKOWA Z MAKARONEM VERMICELLI, szpinakiem oraz pesto z suszonych pomidorów i bazylii:
To aktualnie jedna z moich ulubionych sałatek (teraz w sezonie polecam część szpinaku wymienić na botwinkę). Kręci mnie jej kolor! I intensywność smaku. Sprawdzona na wielu osobach - mogę więc z czystym sercem i zerową skromnością polecać :D
Kilka słów a'propos makaronu vermicelli... brzmi wyszukanie, ale jest dostępny w wielu małych marketach mniejszych miast. I tani. Poza nazwą 'vermicelli' w Polsce można natknąć się też na określenia: makaron chiński lub makaron sojowy. Przy czym ostatnie jest polską bzdurą xD. Makaron ten bowiem powstaje z fasoli mung, ewentualnie z domieszką mąki z groszku.
To aktualnie jedna z moich ulubionych sałatek (teraz w sezonie polecam część szpinaku wymienić na botwinkę). Kręci mnie jej kolor! I intensywność smaku. Sprawdzona na wielu osobach - mogę więc z czystym sercem i zerową skromnością polecać :D
Kilka słów a'propos makaronu vermicelli... brzmi wyszukanie, ale jest dostępny w wielu małych marketach mniejszych miast. I tani. Poza nazwą 'vermicelli' w Polsce można natknąć się też na określenia: makaron chiński lub makaron sojowy. Przy czym ostatnie jest polską bzdurą xD. Makaron ten bowiem powstaje z fasoli mung, ewentualnie z domieszką mąki z groszku.
składniki: (4 porcje)
- buraki 350g
- makaron vermicelli
- szpinak 80g
- suszone pomidory 5
na pesto:
- bazylia 30g
- orzechy laskowe 25g
- chilli 1/2 tsp lub 1/3 suszonego strąka
- suszopne pomidory 5
- oliwa z oliwek 120ml
- sok z cytryny 50ml
- czosnek 2 ząbki
- sól, pieprz
wykonanie:
Buraki ugotuj pod przykryciem w niewielkiej ilości lekko osolonej wody (tak, żeby ledwo je zakrywała). Makaron namocz kilka minut we wrzątku. Szpinak i suszone pomidory posiekaj w cienkie paski. Wszystko razem wymieszaj. Teraz pesto. Wszystkie składniki poza bazylią wrzuć do blendera i zmiksuj. Na koniec dodaj listki bazyli - żeby nie zwiędła za mocno - i zmiksuj jeszcze raz.
Podstawę sałatki i pesto wymieszaj razem. Ewentualnie dopraw do smaku.
enjoy!
I pamiętaj... bo ja pamiętam.
mi nazwa vermicelli kojarzy się z polskim werniszelem - takimi rosołowymi nitkami
OdpowiedzUsuńciekawe - nigdy nie słyszałam nazwy 'werniszel'! ciągle się uczyć ;)
UsuńGratuluję pomysłowości:) Oczywiście jak na razie najbardziej kreatywny przepis w akcji "Makaron Kreatywnie"
OdpowiedzUsuńna razie to tam dużo przepisów niestety nie ma :c ale tak czy inaczej miło naczytać się dobrych rzeczy o swojej kulinarnej inwencji ;) dzięki
Usuń